Najpierw dobrze mieć na uwadze to, że Raków Częstochowa solidnie radził sobie w eliminacjach do europejskich pucharów w obecnym sezonie. Wicemistrzowie polskiej Ekstraklasy z całą pewnością przedstawiali się najkorzystniej z grupy zespołów, które biły się o udział w pucharach europejskich. Droga Rakowa niestety zakończyła się, gdyż Gent okazał się znacznie bardziej wymagającym rywalem. Co prawda pierwsze starcie zawodnicy szkoleniowca Marka Papszuna wygrali rezultatem jeden do zera, lecz w spotkaniu numer dwa znacznie skuteczniejsi byli reprezentanci drużyny belgijskiej. W meczu rewanżowym Gent wygrało wynikiem trzy do zera i zagwarantowało sobie miejsce zmaganiach Conference League. Pomimo przegranego pojedynku wielbiciele piłkarscy z Polski mogą być dumni z gry piłkarzy wicemistrza Polski. Trzeba brać pod uwagę fakt, iż pomimo tego że dla częstochowskiego Rakowa był to debiut w pucharach europejskich to poradzili sobie fantastycznie.